Znowu czegoś zabrakło!!!!
Jak zwykle coś się dzieje wtedy, kiedy wszelkie decyzje muszę podejmować sama. Jeszcze kilka dni temu pytałam czy wystarczy ytonga na ściany nośne. Pan podwykonawca powiedział, że jeszcze zostanie. Dzisiaj spokojnie sobie pracuję, a tu telefon. Słyszę: ważna sprawa jest, zabrakło materiału. Myślę sobie: to super, mam go stworzyć? Obdzwoniłam hurtownie i dowiedziałam się, że tego cieplejszego ytonga nigdzie nie ma, a ostatnie trzy palety właśnie sprzedali. Kupiłam ytong 600 - trzy palety. Dowieźli, panowie na budowie odebrali. Na działówki materiał zjedzie jutro.
Dach. Wyższa szkoła jazdy. Wyliczyli nam materiał w kilku firmach. Praktycznie wszystko to samo. Różnica w cenie? 1000 zł brutto. Dachówka Brassa, celtycka. Jedyny problem to kolor: na czarną dachówkę trzeba czekać, najprawdopodobniej 2 tygodnie. Oby tylko, bo ma być czarna.