Jaki styropian???
W końcu chwilka spokoju, po całym dniu pracy z przyjemnością siadłam przed komuterem i moim ulubionym blogiem, humor poprawił mi się praktycznie od ręki. Wczoraj pierwszy raz paliliśmy w kozuni, rewelacji nie było, ale czego oczekiwać od domu, w którym wiatr jest stałym gościem! Słoneczko świeciło, a my siedząc na stropianie jedliśmy obiadek! Sama przyjemność, oczywiście jedzonko przywiozłam ze sobą na działeczkę, inaczej na posiłek nie byłoby szansy.
Debatowaliśmy dzisiaj nad styropianem, musimy zamówić i nie do końca wiemy jaki. Na elewację chcemy dać 15 cm, tyle samo na podłogę (5 +10) by uniknąć mostków termicznych. Docieplenie dachu chcemy zrobić wełną mineralną. Nie będziemy użytkować góry, więc nie planujemy zamykać dachu regipsem tylko folią paraizolacyjną.
Pozdrawiam wszystkich czytających! Oby w końcu zima sobie minęła!!!!