Synek w akcji!
Jeszcze dosyć nieporadnie wrzucam zdjęcia, ale powoli się uczę. Mały szef był dzisiaj z nami na budowie, chodził, sprawdzał, dyskutował. A to dopiero początek...
Jeszcze dosyć nieporadnie wrzucam zdjęcia, ale powoli się uczę. Mały szef był dzisiaj z nami na budowie, chodził, sprawdzał, dyskutował. A to dopiero początek...
Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć, majster poinformował mnie, że w piątek przyjedzie beton towarowy, za który muszę jutro zapłacić, ale mam się nie martwić bo kierownik załatwił tanio. Mam też zbierać drobne, które według tradycji trzeba utopić w jednym z narożników przyszłego domu. Na szczęście...
Minął lipiec, nie udało się zacząć budowy, minął sierpień i nic. Ziemię koparka zepchnęła w piątek, dzisiaj udało się wykopać fundamenty. Podobno w tym tygodniu będzie wylany beton, a bloczki fundamentowe przyjadą na budowę. Koszty astronomiczne. W górę poszło dosłownie wszystko. Drewno 100 zł za metr więcej, ytong 60 groszy na sztuce, stal też poszła w górę. Zamówiłam więźbę, kupiłam stal, zapłaciłam za catapilera i jestem o kilka tysięcy lżejsza. Nie jest źle.
Geodeta 600;
Catapiler, piach, wykopy, szalunki: 2000;
Stal 1600;
Garaż 1500;
Elektryk 350.
Jutro postaram się zrobić trochę zdjęć. Działka, która wydawała się być mega wielka, teraz jest dziwnie malutka. Nasza Sielanka chyba nie jest taka malutka jak nam się wydawało...
Jeszcze nie zaczęliśmy kopać, a już muszę poważnie zweryfikować swoje pierwotne plany. Chyba muszę... Mieliśmy wstępnie wybrane ogrzewanie. Oczywiście kominek z płaszczem wodnym (nie ma jak ognisko w środku domu) i piec na ekogroszek z rusztem na drzewo.
Jednak kilka miesięcy temu miałam pomysł na dom energooszczędny. Rozmawialiśmy na temat GWC, rekuperatora i pomp ciepła. Na razie z tamtych planów pozostało: grubszy stropian w ociepleniu podłogi (min. 20 cm), grubsze docieplenie murów (też min. 20 cm). Wysłałam jednak zgłoszenie do firmy, która montuje pompy ciepła. Odezwali się troszkę po czasie, ale zrobili dobrą ofertę - 44 tyś. brutto z podłogówką i grzejnikami na gotowo (ich materiał). Kolektor poziomy (pompa IVT 6kW). Cena nie jest zła, zwłaszcza, że tradycyjne ogrzewanie to też min. 40 tyś. Nie wiem tylko jak to wygląda w praktyce, jakie sa późniejsze rachunki za prąd. Sprzedawca zawsze swój towar chwali, gwarancja ma być na 5 lat, podobno zestaw jest super oszczędny, ale czytałam tak skrajnie różne opinie na ten temat, że niekoniecznie wiem co robić.
Dodatkowo odstrasza mnie wizja kafli we wszystkoch pomieszczeniach. Kocham drewno, chciałam w salonie deski, a pompa wiąże się z ogrzewaniem niskotemperaturowym. To automatycznie jest podłoga ceramiczna, przede wszystkim dlatego, że lepiej przewodzi ciepło.
Czy ktoś zdecydował się na takie ogrzewanie? Jakie są koszty eksploatacyjne, jak to wygląda w sezonie grzewczym? Proszę o pomoc, jestem niestety totalnym laikiem...