Hydraulika c.d.
Mamy pana hydraulika. Tani nie jest, ale podobno solidny. Już dwa dni pracuje . Całość prac ma być zakończona do 16 maja. Wtedy też wchodzą panowie z posadzkami. Powoli jakoś damy sobie radę. Tomek właśnie zamyka lekkim stropem miejsce, w którym - być może kiedyś, będą schody na górę. Chwilowo będzie osb, regips, tynk i ocieplenie (wełna mineralna na wysokość wylewki i żerańskiej).
Kaloryfery w salonie będą 3, jeden pod oknem i 2 pomiędzy balkonem. W kuchni, przedpokojach, łazienkach - podłogówka, w pokojach kaloryfery i w garażu kaloryfer.
Znalazłam śliczny komplecik do małej łazienki - zestaw podtynkowy z czarną toaletą i zlewem biało - czarnym. Podoba mi się maksymalnie, mężowi niestety nie. Na decyzję na szczęście mam jeszcze czas.
Wieczorkiem wrzucę kilka zdjęć z dzisiejszego dnia. Miłego świętowania!