Hydraulika c.d.
Od kilku dni pan hydraulik walczy, muszę przyznać, że zadanie ma niełatwe... Przyczyny tym razem leżą po mojej stronie. Zakładałam, ze wiem jak co ma w domku wyglądać. Teraz niestety zmieniłam zdanie. Grzejnik naścienny miał być w standardzie, będzie miał jednak 170 cm, grzejniki w salonie miały być purmo, będą aluminiowe z bocznym podejściem (mąż twierdzi, że ładniej wyglądają). Podłogówka zostaje bez zmian.
Była pani od posadzek, wyszło, że metrów jest o kilka więcej niż zakłada projekt , nie jest to różnica która powala, ale... wylewek będzie łącznie 295 m2!!! Oczywiście z górą. Tam nie ma żadnych ścianek, więc i powierzchnia jest spora. 36 m2 to garaż i kotłownia, 131 góra, reszta parter. Koszt: 7000 tyś. Nie liczę oczywiście styropianu i folii pod wylewkę.
Z tynkami wyszło lepiej: 400 m2 (tylko parter... uff) - około 12 tyś.
Wczoraj byliśmy po grzejniki do pokoików i garażu (purmo 480 za sztukę z regulatorem). Umówiliśmy też zbiornik solarny Biawar 300 l, pięć lat gwarancji w dobrej kasie.
Kotłownia w trakcie prac.
Musimy też w końcu rozgarnąć ziemię przy budynku. W tym roku co prawda rewelacji jeszcze nie będzie, ale powolutku ogarniemy temat.
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów!