Kafelki już za nami!
Podłogi w kuchni, przedpokojach i obie łazienki już są zafugowane. Wczoraj dojechały lustra, mam kabinę i wannę. Brakuje zlewów i zamontowanych toalet.
Tomek będzie kończył łazienki, tam, gdzie kafle są nie na całości idą cienko regipsy i łazienkowa farba. Na jedną ze ścian powieszę obrazek. Do wykonania zostały też szafy (mamy już numer do stolarza). W łazience pod zabudowę pujdzie też praleczka.
Tak wygląda kabinka (system bezbrodzikowy) i wanna.
Dalej łazienka...
To jest zabudowa kominka i kafle w kuchni widok z salonu. Do obudowy dojdzie jeszcze granitowy parapecik (brakuje szyby w kominku, okazało się, że ta co przyjechała z reklamacji była uszkodzona i dzisiaj ma podobno być druga....).
Pozdrawiam wszystkich czytających! Wieczorkiem dorzucę trochę więcej zdjęć.